Śnieg na membranie paroizolacyjnej

Mój dom ma dach dwuspadowy, pod kątem 45 stopni, pokryty blacho-dachówką. Na kalenicy pod gąsiorem pomimo założonej uszczelki nawiało mi śniegu. Śnieg zalega na membranie paroizolacyjnej. Fachowiec który zakładał mi dach twierdzi że to normalne i nie ma się czym przejmować, bo kiedy śnieg stopnieje, to spłynie po folii do rynny. Chciałbym wiedzieć, czy rzeczywiście jest to normalne, czy też jest to jakiś błąd, który należy naprawić?

Śnieg na membranie paroizolacyjnej

Pokrycia dachów pochyłych są podwójne; składają się z pokrycia zasadniczego (w omawianym przypadku jest to blacho-dachówka) oraz wstępnego (tu - membrana wstępnego krycia (MWK)), którego zadaniem jest uszczelnianie pokrycia zasadniczego.

Taki system ukształtował się w naszych szerokościach geograficznych z uwagi właśnie na działanie śniegu, który niesiony wiatrem wykorzystuje każdą szczelinę, aby dostać się pod pokrycie. Jak się okazało, w historycznym procesie doskonalenia metod krycia dachów, taki podwójny system jest optymalny ekonomicznie i organizacyjnie.

Powszechne stosowanie membran wstępnego krycia (MWK) jest dowodem sprawdzenia się takiego systemu. Wszystko jest w porządku i jeżeli membrana jest dobrze ułożona to śnieg topniejąc spłynie jako woda do okapu i tam wydostanie się na zewnątrz.

Zdjęcie: Marma Polskie Folie

Komentarze

FILMY OSTATNIO DODANE
Copyright © AVT 2020 Sklep AVT